Na początku wymieniłem płyn hamulcowy - przy okazji odpowietrzyłem układ bo to co składacze (ci od ryżu) zrobili nie można nazwać odpowietrzeniem.
Wlałem płyn DOT4 BMW - taki miałem pod ręką, no i zabrałem się za piszczałkę. Pooglądałem posłuchałem, potem postukałem i doszedłem do wniosku że zdejmę zacisk to może coś bardziej żuci mi się w oczy. Jak pomyślałem tak zrobiłem.
I dobrze że zdjąłem, wiedziałem już że piszczy klocek zewnętrzny (nie ten na tłoku) nie wiedziałem tylko dlaczego. Teraz jestem mądrzejszy


![]() |
Właśnie te prowadnice należy przeczyścić i porządnie przesmarować |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz